Reforma rozgrywek przeprowadzona przez PZPN przed rozpoczęciem sezonu 2008/09 zbiera kolejne ofiary. Wszystko wskazuje na to, że do rundy wiosennej czwartoligowych rozgrywek nie przystąpią aż trzy zespoły. Oprócz Huraganu Międzyrzec Podlaski także Lublinianka Lublin i Orion Niedrzwica. Powód? Brak pieniędzy.
Przez kilka ostatnich tygodni trwały rozmowy pomiędzy prezesem Orionu Markiem Wójcikiem, a wójtem Niedrzwicy Adamem Kuną. Na początku marca wydawało się, że obie strony osiągnęły porozumienie i zespół przystąpi do rozgrywek.
Nowym trenerem został Sławomir Kozłowski i od razu rozpoczął kompletowanie kadry. – Chciałem oprzeć drużynę na kilku zawodnikach, którzy grali w Niedrzwicy jesienią, ściągnąć zdolnych chłopców z regionu i uzupełnić kadrę juniorami – wyjaśnia Kozłowski. Już wiadomo, że jego pomysły nie doczekają się realizacji.
Prezes Wójcik podjął decyzję o wycofaniu się z działalności w klubie i w ciągu kilkudziesięciu godzin powinien złożyć dymisję. Wcześniej zadecydował o rozdaniu kart zawodniczych wszystkim seniorom.
– Dla mnie to skandal. Ci chłopcy mieli stanowić trzon mojej drużyny. W tej sytuacji zastanawiam się nad odejściem z klubu – twierdzi Kozłowski. Decyzja szkoleniowca schodzi jednak na dalszy plan, bo Orion najprawdopodobniej wycofa się z rozgrywek.
– Nie stać nas na grę w czwartej lidze. W czwartek spotkamy się z potencjalnym sponsorem, który jest zainteresowany wejściem do klubu. To nasza ostatnia deska ratunku, ale za wiele sobie nie obiecujemy – twierdzi Przemysław Feliński, członek zarządu Orionu.
Najprawdopodobniej z ligi wycofa się także Lublinianka. I to akurat w 90 rocznicę powstania klubu.
- Zostaliśmy sami, bez żadnych środków. Na 99 procent przekażemy w czwartek LZPN decyzję o nie przystąpieniu do rundy wiosennej. Ten jeden mały procencik zostawiam sobie jako nadzieję na to, że zdarzy się cud – mówi Zbigniew Grzesiak, trener Lublinianki.
Już wcześniej decyzję o wycofaniu z rozgrywek podjęli działacze Huraganu Międzyrzec Podlaski. Jeżeli tą samą drogą pójdą Orion i Lublinianka, to w lidze zostanie tylko trzynaście zespołów.
Jak wtedy będzie wyglądał zestaw par poszczególnych kolejek? Czy w każdej pauzować będą po trzy drużyny czy może kluby, które miały grać z Huraganem, Orionem i Lublinianką zagrają między sobą? A może terminarz rozgrywek zostanie ułożony całkowicie od nowa, bo przecież niektóre spotkania mogłyby się dublować?
– Wszystko określa regulamin czwartej ligi. Jeżeli Orion i Lublinianka się wycofają, to w każdej kolejce pauzować będą trzy kluby. Inaczej być nie może, bo przecież za mecze z klubami z Lublina, Niedrzwicy i Międzyrzeca Podlaskiego zostaną przyznane walkowery – wyjaśnia Stanisław Sachajko z LZPN.
Źródło: Dziennik Wschodni