Już w najbliższą niedzielę Wielkie Derby Orlęta Łuków - Orlęta Radzyń Podlaski. W tym roku oprócz tradycyjnych emocji przy okazji tego typu meczów dochodzi konkretna stawka. Oba zespoły znajdują się w strefie spadkowej i walczą o utrzymanie w III lidze. W lepszej sytuacji będą goście bo mają 3 punkty przewagi, a w praktyce 6, gdyż kolejne dostaną za walkower z Unią Nowa Sarzyna. Jednak zwycięstwo Orląt Łuków może być świetnym impulsem do ostatniego zrywu w walce o pozostanie w lidze.
Jak wiadomo ten mecz jest inny niż wszystkie. Nawet jeżeli brakuje nam umiejętności na ten poziom ligowy, to derby nie zawsze wygrywa się umiejętnościami. Tutaj może wystarczyć walka. Jeżeli w takim meczu zawodnicy jej nie podejmą, nie mają co szukać w kolejnych spotkaniach i w III lidze.
Gdy 4 lata temu spadaliśmy z III ligi ekipa prowadzona przez Dariusza Solnicę w meczu derbowym pokazała jednak charakter i wydarła zwycięstwo z Radzyniem. Tego oczekujemy również przed podopiecznym Pawła Gruli. Ktoś moze powiedzieć: Co z tego, ze wygrają z Radzyniem jak i tak spadną? Odpowiadamy: To ma znaczenie. Można "spaść " i "spaść". Walczyć trzeba do końca i to ostatnia szansa by drużyna pokazała, że nie jest jej obojętne jak zakończy się końcówka tego sezonu.
Zapraszamy wszystkich kibiców na stadion. Nie ma żadnej gwarancji, że coś się zmieni w grze naszej drużyny za 2 dni. Ale jak się zmieni i tego nie zobaczycie?
P.S w innym newsie przedstawuamy sytuację w tabeli i możliwe scenariusze z uwzględnieniem sytuacji w wyższych ligach.
Mecz o 17:00 ale my zapraszamy już wcześniej. ORLĘTA ŁUKÓW