Pełna treść newsa
Środa, 31 grudnia 2008 00:00; autor: Dev
Rok 2008 w skrócie

Przed nami już tylko ostatnie 24 godziny 2008 roku. Po raz kolejny pokusiliśmy się o krótkie kalendarium najważniejszych wydarzeń mijającego roku z Orlętami w roli głównej. Wśród tych 12 miesięcy były chwile radości, ale też momenty których należy się wstydzić. Jedne rzeczy wyszły dobrze, inne zostały wyraźne zaniedbane. W przededniu nowego roku warto sobie to wszystko przypomnieć. Po pierwsze by uwidocznić miłe akcenty, a po drugie by nie popełnić tych samych błędów w przyszłości. Zapraszamy do zapoznania się z artykułem.

STYCZEŃ

Początek roku to zwykle okres nieciekawy z punktu widzenia kibica. W Łukowie zanotowaliśmy jednak kilka interesujących faktów. Zaraz po Sylwestrze ogłosiliśmy, że Radosław Liczewski został wybrany przez kibiców najlepszym piłkarzem Orląt w rundzie jesiennej 2007/2008.
Medialnie ważniejszym wydarzeniem był powrót do klubu Roberta Dołęgi. Wychowanek Orląt to wybitny polski ciężarowiec, który karierę postanowił kontynuować w rodzinnym mieście. Przez kolejne pół roku miał się w Łukowie przygotowywać do olimpiady.
Piłkarze rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej.

LUTY

W silnie obsadzonym turnieju halowym w Łęcznej juniorzy starsi Orląt zajęli 2 miejsce. Seniorzy sparowali z lokalnymi rywalami w kratkę – zwycięstwa z Amurem (dwa razy) i Huraganem przeplataliśmy porażkami z Podlasiem SP i Lewartem Lubartów.
Dariusz Solnica – leczący wtedy poważną kontuzję -  został wybrany Mistrzem Sportu Ziemi Łukowskiej. Do zespołu dołączył wychowanek Orląt, a ostatnio występujący w Groclinie w Młodej Ekstraklasie – Paweł Szewczak.

MARZEC

Porażki w sparingach i kontuzje. Orlęta przegrały z GLKS Nadarzyn i Orlętami Radzyń. Trener  Andrzej Zarzycki musiał musiał mocno łatać skład, ze względu na urazy zawodników. Transfery do klubu to w większości powroty byłych zawodników – P.Szewczak, M.Kozłowski, P.Szlaski i M.Wryk.
Odbyła się IV Gala Piłkarska Południowego Podlasia. Niestety Orlęta nie doczekały się nagród dla swoich przedstawicieli. Dosłownie za pięć dwunasta Orlęta pozyskały Marcina Żurawskiego – byłego napastnika Podlasia Biała Podlaska i Tomasovii Tomaszów Lubelski.
Inauguracja ligi w Krasnymstawie wypadła wspaniale. Orlęta wygrały wysoko (4:0 ze Startem). Dziewulski strzelił gola nożycami, Ozygała z wolnego, a Żurawski również okrasił debiut bramką.
W kolejnym pojedynku z Lewartem gra się już nie kleiła. Znacznie ciekawiej było na trybunach, gdzie kibice uczcili 85-lecie istnienia Orląt!
Kolejna seria ligowa została odwołana z powodu powrotu zimy. Jan Złomańczuk – autor największego sukcesu Orląt – został trenerem GKS Bełchatów. Juniorzy Starsi wygrali na inaugurację ligi z TOP Biała Podlaska.

KWIECIEŃ

Kwiecień zaczął się niepomyślnie. Najpierw sensacyjny remis z outsiderem Unią Bełżyce, a trzy dni później porażka z Wisłą Puławy. W Bełżycach do gry powrócił Dariusz Solnica i od razu strzelił bramkę. Kryzys trwał w najlepsze – czego pokłosiem był remis na własnym boisku z Chełmianką. W tym spotkaniu nie popisali się działacze. Zamiast postarać się o dostateczne zabezpieczenie imprezy poszli na łatwiznę i przełożyli spotkanie z niedzieli na sobotę. Uniemożliwiło to przyjechanie do Łukowa kibicom gości. Piłkarze odprawili z kwitkiem Sokoła Adamów w Pucharze Polski (0:7). Mecz z Lublinianką przełożono z powodu ulewy. Robert Dołęga zdobył brązowy medal na Mistrzostwach Europy! Pod koniec miesiąca przyszło zwycięstwo w lidze – 3:2 ze Spartakusem. Kwiecień to też trudna do zrozumienia decyzja kierownictwa odnośnie juniorów. Klub próbując naprawić swoje wcześniejsze błędy związane z zaniedbaniem drużyny juniorów młodszych podjął decyzje o przysunięciach zawodników pomiędzy obiema ekipami juniorów. Celem było wzmocnienie składu juniorów młodszych. W efekcie nie udało się ani utrzymać I ligi młodszych, ani zająć dobrej pozycji w lidze starszych.

MAJ

W Święto Pracy przegrywamy pechowo z Górnikiem II Łęczna. Co gorsza kontuzja odnawia się Dariuszowi Solnicy. Wniosek nasuwa się jeden – Solny za wcześnie wrócił na boisko. Teraz przerwa potrwa jeszcze dłużej.
Przed meczem okręgówki umiera Paweł Warowny – zawodnik Dwernickiego Stoczek Łukowski.
W lokalny derbach pokazujemy miejsce w szeregu Huraganowi Międzyrzec Podlaski, a w półfinale Pucharu Polski po wspaniałym meczu pełnym emocji pokonujemy na wyjeździe Podlasie Biała Podlaska 4:2. Do wyłonienia finalisty potrzeba było dogrywki, a Orlęta trzy bramki strzeliły grając w osłabieniu! W finale mieliśmy się mierzyć z imiennikami z Radzynia. BOZPN planuje ten mecz na 28 maja. W międzyczasie trwała liga. Kolejna głupia strata punktów, tym razem w Rejowcu. Wygrywamy też 1:2 z Lublinianką. W meczu na wodzie przegrywamy niezasłużenie u siebie ze Stalą Poniatowa.
Nikt nie zgłasza się do konkursu na projekt stadionu. Wywozimy ważny komplet punktów z Janowa. Zaczyna się zamieszanie z Pucharem Polski. Co chwila pojawia się inna informacja. Ostatecznie w przededniu mecz przełożony jest na czerwiec.

CZERWIEC

Miesiąc ten witamy meczem reprezentacji U21 Polski i Białorusi. Miało być świętowanie jubileuszu 85-lecia, a wyszło mała kompromitacja. Działacze zapomnieli co to jest promocja spotkania i ostatecznie grę ogląda zaledwie kilkuset widzów. Warto jednak wspomnieć że ponad godzinę na łukowskim stadionie biegał Robert Lewandowski. Już wtedy radziliśmy zapamiętać to wydarzenie. Jak się okazało, nie pomyliliśmy się. Lewandowski robi zawrotną karierę i ma już za sobą znakomite występy w ekstraklasie, pucharach i reprezentacji. Warto wspomnieć też, ze jego menadżerem jest Cezary Kucharski.
W lidze przegraliśmy ze Stalą Kraśnik, nie wykorzystując w końcówce rzutu karnego. Najważniejsze miało nastąpić jednak w tygodniu. Derby z Orlętami Radzyń. Działacze ŁKS-u kilkakrotnie wystawiając na pośmiewisko własnych sympatyków, zrezygnowali ostatecznie z organizacji spotkania. Cyrk z PP zakończył się potajemnym spotkaniem bez żadnego prestiżu w Białej Podlaskiej. Orlęta przegrały 4-1 na dodatek wystawiając zaledwie 10-osobowy skład, w tym większość dublerów. Bohaterzy tego wątpliwego spektaklu dostali również medale z napisem Łuków 2008.
Ostatnim aktem miał być mecz z Tomasovią. Zwycięstwo dawało Orlętom awans do nowej III ligi. Tomasovia nie grała już o nic. Zgodnie z przewidywaniami udało się wygrać i wywalczyć promocję. Radość z awansu zmącona była wydarzeniami związanymi z Pucharem Polski. Wyraz dali temu kibice, którzy na trybunach urządzili protest.
W międzyczasie poznajemy rywali na trzecioligowych boiskach. Dyrektor klubu Waldemar Bącik udziela lokalnej telewizji kontrowersyjnej wypowiedzi jakoby kibice Orląt byli przez kogoś sterowani. Na krótkim zgrupowaniu w Łukowie przebywa Motor Lublin. Juniorzy Młodsi spadają z I WLJ.


LIPIEC

Kibice wybierają Radosława Liczewskeigo Piłkarzem Sezonu w Orlętach. Arkadiusz Kasznia przegrywa walkę o fotel prezesa BOZPN. Spartakus Szarowola po perypetiach licencyjnych dostaje pozwolenie na grę w III lidze. Orlęta przegrywają z rywalem zza między walkę o Wojciecha Jakubca z Podlasia Biała Podlaska. Trener Zarzycki testuje nowych graczy. Sparingi idą jak po grudzie. Remisujemy z pierwszoligowcami (Dolcan, Motor) i przegrywamy z Avią, Nadarzynem, Górnikiem II i Wisłą Puławy. Pod koniec miesiąca zespół wyjeżdża do Iławy na zgrupowanie gdzie wreszcie przychodzi pierwsze zwycięstwo (z Sokołem Ostróda). Treningi indywidualne wznawia Dariusz Solnica.

SIERPIEŃ

Na stadionie powstaje sektor dla gości. Wygrywamy ze Startem Działdowo, ale kontuzji nabawiają się Piotr Ozygała i nowy - stary Rafał Wej. Ostatecznie zespół wzmacniają R.Wej, P.Rodak, S.Żółkowski, P.Oponowicz, T.Lipiec. Startujemy znakomicie. Na inaugurację Orlęta pokonują faworyzowaną Wisłokę Dębica 2:0. Dobry wynik i pełne, kolorowe trybuny. 3 liga powróciła do Łukowa. Juniorzy młodsi (już pod wodzą Roberta Filipa) zajmują 2 miejsce na prestiżowym turnieju w Krasnymstawie. Robert Dołęga występuje na olimpiadzie. Liga sprowadza nas na ziemię – przegrywamy w Rzeszowie i Kraśniku. Na dodatek ponownie kontuzja odnawia się Solnicy. Tym razem bez operacji się nie obędzie. Ruszają ligi juniorów. Na koniec miesiąca Orlęta odprawiają Spartakusa Szarowola. Wszyscy czekają już na derby.

WRZESIEŃ

W Radzyniu przegrywamy minimalnie 2:1. Piłkarzy dopinguje kilkudziesięciu fanów. W kolejnym meczu remisujemy z Karpatami. Punkty seryjnie zaczynają gromadzić podopieczni Andrzeja Suchodolskiego z ekipy juniorów starszych. Na wyjazdach bez zmian – tym razem seniorzy przegrywają z popularną drużyną Izolatora Boguchwała. Stadionu i organizacji możemy tylko rywalom pozazdrościć. Juniorzy Młodsi obejmują fotel lidera II WLJM, a na drugi dzień Rafał Wej uderzeniem z rzutu wolnego na minutę przed końcem daje Orlętom zwycięstwo z Tomasovią.
25 września startujemy z nową odsłoną portalu orleta.lukow.pl  Dwa dni później dostajemy miłą niespodziankę od piłkarzy, którzy skazywani na pożarcie remisują z Resovią Rzeszów na wyjeździe. Kolejny konkurs na projekt stadionu zostaje nierozstrzygnięty.

PAŹDZIERNIK

W Łukowie odbywa się „I Międzynarodowy Turniej Bracia Dołęgowie zapraszają” . Impreza okazuje się strzałem w dziesiątkę. Mieszkańcy Łukowa mają okazje zobaczyć na pomoście najlepszych polskich ciężarowców. Piłkarze kontynuują serię remisów. Dzielą się punktami ze Stalą Mielec, Ładą Biłgoraj, Górnikiem II i Avią Świdnik. Tym samym w październiku nie odnosimy zwycięstwa. Ponadto już w pierwszej rundzie Pucharu Polski odpadamy z amatorskim Kiksem Biała Podlaska.
Duży sukces natomiast odnoszą juniorzy starsi. W rozegranym awansem meczu pokonują Górnika Łęczna 3:0 i obejmują przodownictwo w tabeli. Rezygnacje z członkostwa w zarządzie Orląt składają: Jerzy Kamiński, Bogusław Jazurek oraz Andrzej Skwarek.

LISTOPAD

Pod sam koniec rundy Orlęta rozgrywają znakomite spotkanie. Na własnym obiekcie pokonują Orłą Przeworsk 4:1. Popis dają Dariusz Dziewulski i Rafał Wej. Pierwszy strzela hat-tricka, drugi asystuje. Dziewulski jedną z bramek strzela przewrotką! Wyniki ostatniej kolejki WLJS powodują, ze Orlęta po rundzie jesiennej zajmują pierwsze miejsce.
W ostatnim meczu III ligi Orlęta dostają baty w Nowej Sarzynie. Rundę kończymy na 9 miejscu w tabeli. Juniorzy Starsi na 1, a Juniorzy Młodsi na 3 w II WLJM.

GRUDZIEŃ

Po raz kolejny Cezary Kucharski organizuje halowy turniej dla młodzieży pod swoim patronatem. Przy okazji rozgrywany jest mecz Przyjaciele C.K – Orlęta Łuków. Ekipa Kucharskiego wygrywa 10-6, a gra w niej min Dariusz Dziekanowski. Arkadiusz Kasznia wygrywa w sądzie spór z Zarządem Towarzystwa Przyjaciół Orląt. W mediach działacze zobowiązują się do uregulowania zaległości finansowych klubu, a Dariusz Solnica deklaruje chęć powrotu na boisko. Rozpoczynają się regionalne plebiscyty w których mamy swoich przedstawicieli. Na Najlepszego Piłkarza rundy jesiennej zaczynają też głosować kibice na stronie www Orląt.



ROK 2009?

Co nas czeka w 2009?

Jak zwykle jest to wielka niewiadoma. Zamiast wróżyć z fusów postanowiliśmy wyliczyć czego byśmy sobie życzyli w roku A.D. 2009

Sobie i kibicom w 2009 życzymy:

- spokojnego utrzymania w III lidze
- w nowym sezonie walki o wyższe cele
- mistrzostwa województwa i wyjazdu na MP juniorów starszych
- promocji do I WLJ juniorów młodszych
- sponsora strategicznego dla klubu
- ruszenia z miejsca modernizacji stadionu łukowskiego
- wyszkolenia piłkarza, który byłby w stanie podjąć wyzwanie gry w wyższej lidze
- dobrego zarządzania klubem
- pełnego i tętniącego życiem stadionu
- sukcesów na pomoście Roberta Dołęgi

A za rok... za rok zobaczymy co się spełniło :) Najlepszego! Do siego roku!


zdaniem czytelnikow serwisu
Najczęćciej czytane newsy
Robert Różański w trójce lubelskich trenerów
7 marca 2012 13:43, autor: Dev
Kolejna zmiana prezesa
31 lipca 2012 21:55, autor: Dev
Na Walnym bez niespodzianek. Relacja
21 czerwca 2011 20:59, autor: Dev
Jacek Jakubowski nowym wiceprezesem
13 listopada 2012 13:52, autor: Dev
Copyright (c) 2009
Design by Sk8ter
PHP by Rafał