Wysłany: 2008-03-08, 17:37 Informacje z kraju i ze świata
http://wiadomosci.onet.pl/1707039,11,item.html hehehe, jest okazja aby pozbyć się całego tego socjalistycznego kompleksu w Stolicy Wyp........ w piz.. hen daleko stąd ten pseudopałac!!
POZDRO i z góry sorry gdybym kogoś uraził
_________________ Czytając moje posty zrozum, że:
1. Ja zawsze mam rację
2. Jeśli nie mam racji odwołaj się do punktu pierwszego.
Niestety dziś rano zmarł Jeremy Lusk startujacy w Zawodach freestyle motocross - Red Bull X Fighters znany min z wystepu na zawodach w Warszawie.Amerykanin miał wypadek na zawodach freestyle motocrossu - X KNIGHTS - na Kostaryce. Przez dwa dni walczył o życie w szpitalu w San Jose.
nie wiem czy ktos z was interesowal sie czy interesuje tymi zawodami ale ja tak byl to jeden z dwoch moich ulubionych zawodników razem z Hiszpanem Dany Torres
to co dziś się dzieje pod KDT w Warszawie to jakiś armagiedon. Nasza szopka z przenosinami Baltony to pikuś. Ściągnięto już oddział prewencji z Paiseczna i robi się coraz ciekawiej. Całkowitą głupotą jest fakt, że wśród protestujących jest kilkoro dzieci, a "handlarze" rozpylają tam gaz...
W każdym razie są sygnały, że ukrywające się w podwileńskich lasach bojówki Legii już przekroczyły granice RP i idą na odsiecz walczącym kupcom...
_________________ Dziś, gdy mój Prezydent nie żyje, zgraja hipokrytów prześciga się w pochwałach, z nikczemnym przekonaniem, że martwy już im nie przeszkodzi. Aleksander Ścios
Katyń 10 IV 1940 - 10 IV 2010 PamiętaMY!
andrzej
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 459 Skąd: Łuków
Wysłany: 2009-07-21, 12:48
No co. Druga Irlandia w końcu. Powinniśmy podziękować naszego kochanemu premierowi panu Donaldowi Tuskowi za to jak pięknie broni niewinnych ludzi przed tymi wstrętynmi zadymiarzami z KDT, którzy robią rozróby niczym IRA w Belfaście. Ta sytuacja pokazuje nam, że możemy się czuć bezpiecznie i pan premier nie rzucał słów na wiatr.
Umowa im się skończyła pół roku temu, wiedzieli o tym od dawna. Prawo właściciela - nie przedłużam umowy to nie przedłużam. Na moje oko mieli jakieś 2 lata by się na to zabezpieczyć.
Jak każdy by siadł na dupie i powiedział, że on tu całe życie swoje był i ma zamiar dalej być to wszystko by było przez zasiedzenie.
Żal troche, nawet swoje dzieci tam posprowadzali
No ludzie, nie mają prawa tam być już, więc czego oni tu oczekują no kurwa?
Nie ma umowy no to wypierdalać... okrutne ale prawdziwe
_________________ Będziemy dopingować Was ze wszystkich naszych sił...
Będziemy z Wami zawsze aż do końca naszych dni...
A tak na serio - ludzie od 2.5 roku wiedzieli, że prędzej czy później muszą się wynieść. Po co była ta szopka się pytam, po co? To zasłanianie się dziećmi, włączenie się w to postronnych osób (nota bene niektórzy z nich byli ubrani w herby wiadomego klubu co od razu rzutuje na kibicach w Polsce). Dura lex sed lex - twarde prawo, ale prawo.
Andrzej - to jeszcze za czasów PiS-u wiadomo było do kiedy kupcy mają się wynieść, a teraz ten sam PiS, na czele z pajacem Błaszczakiem próbuje zbić na tym kapitał polityczny. Niech zacytuję pana pajaca:
Cytat:
- Złamanie prawa jest wtedy, gdy właściciel terenu domaga się jego opuszczenia. W tej sytuacji nie można egzekwować prawa siłą.
Czyli jutro wchodzę do PKiN i nie wychodzę, w końcu jak każą mi wyjść - łamią prawo.
Kupcy - wypierdalać. Politycy - nie mieszać się w to.
_________________
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
szczególnie jeszcze, że były im nie raz proponowane inne miejsca do handlowania, ale te barany musza siedziec w samym centrum miasta pod Pałacem Kultury..
no kurwa kto w ogóle pozwolił tam postawić ta hale? Czy to jest miejsce do handlu ?
_________________ Będziemy dopingować Was ze wszystkich naszych sił...
Będziemy z Wami zawsze aż do końca naszych dni...
halę pozwolił postawić pan Piskorski, a czy to jest miejsce do handlu?? historia podobna do Stadionu X lecia. w 1990 roku, jak wybuchł polski kapitalizm, pojawiły się obok Cricolandu (mały konkurs: kto wie co to było??) pierwsze stragany, które z biegiem czasu przeistoczyły sie w obecną halę KDT. Z końcem czerwca kupcom skończyła się umowa, ale myśleli, że uda im się jeszcze tam posiedzieć. Na nieszczęście dla nich Hanka pokazała, że ma jaja (nie wierzę, że to piszę), i prawo okazało się prawem. Ech... kilka miesięcy temu fajne glany tam kupiłem...
_________________ Dziś, gdy mój Prezydent nie żyje, zgraja hipokrytów prześciga się w pochwałach, z nikczemnym przekonaniem, że martwy już im nie przeszkodzi. Aleksander Ścios
To zasłanianie się dziećmi, włączenie się w to postronnych osób (nota bene niektórzy z nich byli ubrani w herby wiadomego klubu co od razu rzutuje na kibicach w Polsce).
a po to ze ludzie bornia swojego dobytku ze tymi straganami zarabiaja na zycie.A ci kibice moze nie sa obojetni jak sie bije ludzi kobiety i wpuszcza gaz do hali??
Sk8ter napisał/a:
Kupcy - wypierdalać. Politycy - nie mieszać się w to.
poziom twoich wypowiedzi szczegolnie ten kawalek jest na poziomie dziecka z 1 klasy szkoly podst
jest 1 i najwazniejsza sprawa nie potrzebnie pozwolono w latach 90 na postawienie tam hali,a wczesniej straganów i o to nalezy obwiniac pana Piskorskiego.Potem pan Kaczynski takze przedluzyl umowe z kupcami wiec sami narobili sobie burdelu,teraz nalezy poszukac kompromisu aby kazda ze strony byla w miare zadowolona
a po to ze ludzie bornia swojego dobytku ze tymi straganami zarabiaja na zycie.
Chciałbym zwrócić uwagę na jedną rzecz. Kiedy KDT funkcjonowało, to rodzice tam pracujący nie zabierali raczej tam swoich dzieci, żeby im nie przeszkadzały w pracy. Teraz nagle4 dzieci zostały potraktowane troche jak żywe tarcze, bo rodzice wiedzieli, że wczorajsze przejęcie nie odbędzie się raczej s w sposób pokojowy.
Ludzie bronią swojego dobytku?? A kto im go zaatakował, że muszą go bronić? Wyrok eksmisyjny zapadł jakiiś czas temu. Do wczoraj mieli czas, żeby spokojnie zabezpieczyć swój dobytek i niczego nie musieliby bronić. A co do hali, to od czerwca handlowali tam bez umów i dobrze wiedzieli, że ich czas nadejdzie. Pamiętajcie o tym, że dla wielu z tych handlarzy stoisko w KDT było jednym z wielu punktów zarabiania na terenie Warszawy, więc spokojnie sobie poradzą bez tego. Poza tym zauważcie, że skończył się czas, kiedy Państwo musiało wszystko dać Obywatelom. Od 20 lat mamy szczęśliwie w Polsce wolny rynek, i o takie sprawy obywatele powinni się troszczyć we własnym zakresie i stosować rynkowe zasady i rynkowe ceny.
_________________ Dziś, gdy mój Prezydent nie żyje, zgraja hipokrytów prześciga się w pochwałach, z nikczemnym przekonaniem, że martwy już im nie przeszkodzi. Aleksander Ścios
To zasłanianie się dziećmi, włączenie się w to postronnych osób (nota bene niektórzy z nich byli ubrani w herby wiadomego klubu co od razu rzutuje na kibicach w Polsce).
a po to ze ludzie bornia swojego dobytku ze tymi straganami zarabiaja na zycie.A ci kibice moze nie sa obojetni jak sie bije ludzi kobiety i wpuszcza gaz do hali??
Tak jak napisał Ardiano - kto im bronił spakować i wynieść poza halę swój towar? Sami są sobie winni. Komornik tylko wykonywał postanowienie niezawisłego sądu, jego sprawa czy poprosi o asystę policję/ochronę czy kogokolwiek - ma do tego święte prawo. A prawo trzeba respektować.
LEGION_UKF napisał/a:
Sk8ter napisał/a:
Kupcy - wypierdalać. Politycy - nie mieszać się w to.
poziom twoich wypowiedzi szczegolnie ten kawalek jest na poziomie dziecka z 1 klasy szkoly podst
To było krótkie skwitowanie całej sytuacji dziejącej się wokół KDT.
_________________
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
andrzej
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 459 Skąd: Łuków
Wysłany: 2009-07-29, 23:25
acab napisał/a:
andrzej napisał/a:
Ja ;DDDDD
i mam nagrane pierwsze próby moonwalka w wykonaniu Bartka, a on teraz gwiazda to chyba cenne już są ;d
Ja jestem w stanie zaplacic 100 000 zł, chyba ze ktos jest w stanie sie dolaczyc do licytacji.
no niestety już sprzedane, prawa do nich zakupił holding ITI, prawdopodobnie specjalnie dla tych filmików będzie uruchomiony nowy kanał na platformie cyfrowej 'n', a plakat je promujący zajmie miejsce 'niebieskiego bąbla' na koszulkach piłkarzy Legii Warszawa, ale to tylko spekulacje z komentarzy w profilu baracka obamy w serwisie twitter.com, cały czas czekam na potwierdzenie tych informacji
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
W drodze powrotnej z niedzielnego meczu trzeciej ligi ze Stalą Kraśnik (1:1) zmarł trener piłkarzy Stali Sanok Ryszard Pytlowany. Przyczyną zgonu był zawał serca - poinformowano na oficjalnej stronie klubu.
Funkcję szkoleniowca Stali pełnił od dwóch tygodni (zastąpił Janusza Sieradzkiego). W debiucie jego podopieczni pokonali Podlasie Biała Podlaska 1:0. Wcześniej Pytlowany był członkiem zarządu drużyny z Sanoka.
_________________ Dziś, gdy mój Prezydent nie żyje, zgraja hipokrytów prześciga się w pochwałach, z nikczemnym przekonaniem, że martwy już im nie przeszkodzi. Aleksander Ścios
Sąd rejonowy w Radzyniu Podlaskim ogłosił wyrok w sprawie wypadku, do którego doszło dwa lata temu w czasie kursu prawa jazdy. Samochód z kursantką i instruktorem uderzył w inny samochód, w wyniku czego śmierć poniosły jadące w nim dwie osoby.
Pani Mirosława została uzna za winna wypadku i skazana na 18 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Kobieta będzie musiała także, wraz z instruktorem, zapłacić grzywnę.
Instruktor Mariusz I., który był wtedy w samochodzie, został skazany na karę dwóch i pół roku więzienia. Sąd orzekł wobec niego zakaz wykonywania zawodu instruktora nauki jazdy oraz zakaz prowadzenia samochodów przez trzy lata.
Wyrok nie jest prawomocny.
Do wypadku doszło w listopadzie 2007 r. w miejscowości Rzeczyca. W warunkach zimowych kursantka straciła panowanie nad kierownicą nissana micry, zjechała na lewy pas drogi i zderzyła się z fiatem seicento. Na miejscu zginęła pasażerka seicento, w szpitalu zmarła pasażerka nissana. Trzy osoby zostały ranne. Samochód nauki jazdy nie miał założonych zimowych opon.
Jak dla mnie to jest kontrowersyjna sytuacja... Moim zdaniem to w całości za to wszystko odpowiada tylko i wyłącznie instruktor i OSK w którym pracował (z powodu braku ogumienia zimowego, bo w końcu to w ich obowiązkiem jest odpowiednie przygotowanie auta do prowadzenia szkolenia)...
Tu widać absurdalność polskiego prawa, wg którego kursant nie mający żadnego doświadczenia oraz uprawnień do kierowania pojazdem jest traktowany na równi z osobą, która posiada prawo jazdy.
Co do wypadku - całkowita wina powinna spaść na instruktora. To on ponosi odpowiedzialność za kursanta i za to co on robi.
_________________ Będziemy dopingować Was ze wszystkich naszych sił...
Będziemy z Wami zawsze aż do końca naszych dni...
całkowita wina powinna spaść na instruktora. To on ponosi odpowiedzialność za kursanta i za to co on robi.
W zupełności się z Tobą zgadzam. W końcu przecież po to jest instruktor. Cieszę się że jak robiłem prawko to miałem dobrych instruktorów. Bo jak by nie było, to im się powierza swój los, bo to oni muszą w chwilach zagrożenia odpowiednio reagować.
SaqieV
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 717 Skąd: Łuków
Wysłany: 2009-12-03, 16:51
Nie zgadzam się. W tym wypadku cięzko jest stwierdzić winę czyjąkolwiek. Co może zrobić instruktor np wtedy, gdy jadą sobie normalnie az w pewnym momencie kursant skręca w lewo prosto pod jadący z naprzeciwka samochód? Od powiedź jest prosta. NIC nie jest w stanie zrobić, tam się wszystko decyduje w częściach sekundy.
A jak chciałbym pokazać pewien fakt... W tym wypadku zginęły dwie osoby... A nie sądzę że przy prędkości 50-60 km/h doszło by do tak tragicznych skutków. A tym bardziej że warunki do jazdy nie były najlepsze- obficie padający śnieg (źródło wg. telegazety ) także musieli nieźle ciąć po drodze. A instruktor jest od tego by odpowiednio pokierować kursanta ( żeby dostosował prędkość do warunków jazdy itp). Tak przynajmniej ja to oceniam.
A nie sądzę że przy prędkości 50-60 km/h doszło by do tak tragicznych skutków.
Przy hamowaniu z prędkości 15 km na godzinę niemowlę wylatuje przez okno to oblicz sobie jak wygląda to dla osoby dorosłej. Przy głupim 20km/h można się zabić, nie daj Boże uderzysz w ciągnik, który wbije Ci się nie w maskę, a w szybę dokonując dekapitacji .
Temat do dyskusji jest bardzo ciekawy, jednak nie chcę obierać jakiejś strony dopóki nie będę znał podstawy prawnej (fajnie by było, gdyby kolega and1 wpadł na forum). Głupi frazes, że to instruktor jest zawsze odpowiedzialny za kursanta jest nieprawdą. Wyłączyć można z tego np. rozkaz. Wyobraźmy sobie, że i kursant jest żołnierzem na służbie i robi sobie np. kurs na kategorię C. W międzyczasie dostaje rozkaz, po ulicy jedzie rosyjski czołg i musi go tą swoją corsą staranować. Pytanie - kto będzie odpowiadał za rozwalony samochód? Wiem wiem, że to jest reductio ad absurdum, ale musimy wiedzieć na podstawie jakich paragrafów pozwana odpowiadała.
_________________
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
Przy hamowaniu z prędkości 15 km na godzinę niemowlę wylatuje przez okno to oblicz sobie jak wygląda to dla osoby dorosłej. Przy głupim 20km/h można się zabić, nie daj Boże uderzysz w ciągnik, który wbije Ci się nie w maskę, a w szybę dokonując dekapitacji .
Owszem zgadza się, ale chyba po coś są pasy w autach, które potrafią uratować życie...
Sk8ter napisał/a:
Wyobraźmy sobie, że i kursant jest żołnierzem na służbie i robi sobie np. kurs na kategorię C. W międzyczasie dostaje rozkaz, po ulicy jedzie rosyjski czołg i musi go tą swoją corsą staranować. Pytanie - kto będzie odpowiadał za rozwalony samochód?
Hehe ciekawy przykład no w sumie to masz z tym rację, ale... tak jak mówiłem to jest kontrowersyjny temat, trzeba by poznać dokładne szczegóły tej sprawy żeby móc w miarę obiektywnie ocenić tą sytuację.
Hehe ciekawy przykład no w sumie to masz z tym rację, ale... tak jak mówiłem to jest kontrowersyjny temat, trzeba by poznać dokładne szczegóły tej sprawy żeby móc w miarę obiektywnie ocenić tą sytuację.
Dlatego mówię, że nie ma co wydawać osądów, kiedy nawet nie znamy paragrafu, z którego i kursantka, i instruktor odpowiadają. Szukam w necie, ale niestety nie mogę znaleźć.
_________________
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
W radiu slyszalem, że jakies badania pokazały, że jechali 64km/h. Jednak warunki były bardzo fatalne. Samochod (nissan micra) nie miał opon zimowych, co wiecej - ponoc i te, które miał były "łyse".
_________________ Będziemy dopingować Was ze wszystkich naszych sił...
Będziemy z Wami zawsze aż do końca naszych dni...
W radiu slyszalem, że jakies badania pokazały, że jechali 64km/h. Jednak warunki były bardzo fatalne. Samochod (nissan micra) nie miał opon zimowych, co wiecej - ponoc i te, które miał były "łyse".
Tak, zgadza się. Tyle, że to są tylko dowody na winę jednej lub drugiej osoby. Chcielibyśmy widzieć, czy ona odpowiadała np. za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, zabójstwo czy coś innego.
_________________
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
Opony były "ponoć" łyse, aczkolwiek nie ma w Polsce jako-takiego obowiązku zakładania opon zimowych.
_________________
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
Dość głośno jest w mediach o tej sprawie. Przed chwilą w Wiadomościach na TVP 1 pokazywali w formie elektronicznej rekonstrukcję tego zdarzenia oraz wypowiedź skazanej i wyrok sądu. Ta sprawa chyba tylko na tym wyroku się nie zakończy.
Skandal na budowie stadionu na Poznaniu! W wyniku nieudolnych działań robotników głównego wykonawcy projektu zalany został magazyn ultrasów Lecha Poznań, znajdujący się pod czwarta trybuną. Straty wstępnie oceniane są na ponad sto tysięcy złotych – podaje LechPoznan.net.
Zniszczeniu uległy m. in. wszystkie sektorówki, zszyte na przyszłe oprawy materiały, rolki nowych płócien czy setki flag. Szczęśliwe złożyło się, że przed zalaniem z pomieszczenia wyniesiono nagłośnienie oraz flagi wieszane na płocie. Najprawdopodobniej ultrasi wystąpią o odszkodowanie. Spotkanie z przedstawicielami Hydrobudowy zaplanowane jest na przyszły tydzień.
Równie wielkie emocje jak te wywołane ogromem zniszczeń, wzbudził pomysł zlikwidowania problemu. Budowlańcy zamierzali usunąć wodę z magazynu wywiercając dziurę w…podłodze. Tym samym zalany zostałby również sklep Lecha, którego sufit jest już i tak zawilgocony.
pomyslcie sobie o czyms takim jadna z najlepszych grup ultras traci materialy flagi itp za ponad 100 tys zł! bo panowie zalali im magazyn ale pomysl z jego osuszeniem tez mieli nie kiepski.... Juz tam grupa Wiara Lecha bedzie ostro działac!
a swoją drogą zwróćcie uwagę, że stadion Pyr jest chyba najbardziej pechową przyszłą areną Euro. Tyle błędów budowlanych co tam nie zdarzyło się na pozostałych stadionach Ero razem wziętych
_________________ Dziś, gdy mój Prezydent nie żyje, zgraja hipokrytów prześciga się w pochwałach, z nikczemnym przekonaniem, że martwy już im nie przeszkodzi. Aleksander Ścios
tak i ile sie przeciaga sama budowa Lech juz dawno mial grac na własnej murawie a pace te co powinny byc wykonane z murawy powinny miec juz dawno koniec ale cóz dobrze ze na (L) prac eida zgodnie z planem tylko te ITI........
Nie śledzę na bieżąco budowy stadionu kuchenkorza, ale sami są sobie winni, bo nawet jednolitego projektu nie mają. Ostatni raz byłem na stadionie w maju gdy mieliśmy oficjalne zwiedzanie. Ludzie zarządzający stadionem sami nie wiedzieli dokładnie ilu widzów ma pomieścić stadion, pokazali nam aktualną na ten okres prezentację, którą mieli pokazać na jakiejś wystawie. Projekty zmieniają co jakiś czas i tylko makieta w klubie jest niezmienna. Co więcej tam będzie niewesoło w czasie euro, bo swobodne dojście na stadion jest od jest jedynie od strony ulicy Grunwaldzkiej, a 40 tys. ludzi plus kilka tysięcy pod stadionem to jednak spora grupa i dlatego okolice stadionu będą pewnie zablokowane. W sumie przed zamknięciem stadionu na okres budowy już były tam problemy z natężeniem ruchu. No i nikt z miasta nie potrafił się dogadać z działkowcami żeby wykupić grunty wokół stadiony. Na dobrą sprawę muszą też zapewnić vipom swobodny dojazd na stadion, który nie będzie kolidował z dojściem na stadion dla zwykłych kibiców, ale to też nie wyglądało jakoś okazale gdy byłem tam ostatni raz. Zresztą studiując w Poznaniu od dawna wiem, że jeśli chodzi o lecha to oni lubią dużo gadać choć zwykle aż tak dobrze to wszystko nie wygląda
SaqieV
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 717 Skąd: Łuków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach