to moze ja sie wypowiem
Sparta Rejowiec Fabryczny - druzyna nie nalezy do najlepszych,duzo zalezy od dyspozycji Ziarkowskiego.
Lublinianka - tutaj akurat mam wiesci z pierwszej reki od kolegow: ciezko im nawet 11 zebrac,druzyna przetrzebiona kontuzjami, aczkolwiek juniorzy moga zagrac ambitnie i niekoniecznie bedzie "spacerek"
Stal Poniatowa - tutaj ciezka sprawa. Sparta w niesamowitym gazie,bardzo poukladana druzyna. Ciezko bedzie o korzystny rezultat.
Jesteśmy na fali, Solnicy brak, ale jak widać wygrywać można nawet w 10 W sobotę i w środę nie przewiduję większych problemów, pewnie stracimy jakąś bramkę lub dwie, ale punktów nie możemy zgubić. A Poniatowa... Ja lubię niespodzianki Przeciwnik wymagający, ale wszystko jest dla ludzi, Stali da się wyrwać punkt. (I tak sobie myślę, że mogą to zrobić już tylko Orlęta Łuków albo Wisła Puławy.) Trzeba tylko na luzie do tego podejść i wierzyć w swoje możliwości
Moim zdaniem to właśnie z Poniatową dostaniemy lekcje gry w piłkę. Lublinianka jak najbardziej do ogrania, innego wyniku się nie spodziewam. W Rejowcu może być rożnie i nie zaskoczy mnie 1-0 dla gospodarzy ...
Ja powiem tak. Dwa pierwsze mecze powinno nie byc problemu. Potem grajki powinni sie skupic przed najwazniejszym meczem. Jezeli pokaza poziom ze spartakusa, huraganu i gornika (w tamtej rundzie) to mysle ze remis jest na wyciagniecie reki, a moznabyloby tez powalczyc o lekka sensacje
Nie cieszy, nie można sobie pozwalać na remisy z takimi Spartami, o 3 ligę walczymy w końcu Dobrze, że nie straciliśmy bramki, bo pewnie było nerwowo pod koniec...
Z tego co słyszałam w radiu - Lublinianka cisnęła. Dziewulski miał jakieś 2 okazje (jedna sam na sam), Grula narzeka na kolano... Cieszą 3 pkt, ale 2-1 to taki niepewny wynik, musiało być nerwowo.
SaqieV
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 717 Skąd: Łuków
Wysłany: 2008-05-14, 18:36
Jednak trza mieć dla nich trochę zrozumienia
Jakby nie było grają teraz co 3 dni, a nie mają przecież jakiejś zajebistej kondycji
http://www.stalponiatowa.pl/?p=1279 obserwatorzy z Poniatowej będą pilnować czy nasi nie wywracają się w polu karnym
spadłem z krzesła. Na tej samej stronie nieco niżej czytam również znajomy nam tekst z sierpnia o liskach i chytruskach pana Henia (Panie Heniu nie jest dobrze! ) :
Cytat:
To już naprawdę decydująca faza rozgrywek. Orlęta czują na plecach oddech Szarowoli, Łęcznej czy Kraśnika i Puław. Czołówka kandydatów do III ligi jest bardzo ścisła to zaledwie 8 pkt. Redakcja stalponiatowa.pl przy współpracy z redaktorem H. Sieńko przedstawia atuty Orląt z Łukowa. Kluczowym punktem do zwycięstwa może być uważna gra STALI w okolicy 16 metra jak i w polu karny. Atutem STALI są szybcy skrzydłowi, którzy na dużym boisku w Łukowie będą mogli “rozwinąć skrzydła”.
Uwaga na „Piotrusia Pana” (Ozygałę) i wolne z 25 metrów, uwaga na „Liska chytruska (Solnicę) i jego grę „na zdobycie karnego”…! Piotr Ozygała to specjalista od wolnych, najbardziej lubi uderzać z 25 metrów lub okolic. - Jeśli jest dla Orląt wolny sprzed pola karnego, to lepiej zamówić trzy zdrowaśki z miejsca, dopiero później się ustawiać! – mówią kibice w Łukowie. Z kolei stary lisek-chytrusek Dariusz Solnica, który i dla Legii bramki zdobywał to chart na karne… Jest mistrzem ocierania się o rywala, przewracania, i to tak, że sędzia daje się nabierać (chyba pobierał nauki u mistrza tego rodzaju chwytów Petera Dubovski’ego, kiedyś krótko Real Madryt)…. Aż 6 spośród 15 goli, które strzelił jesienią wbił z jedenastek (2x Parczewowi, po jednym Ładzie, Bełżycom, Łęcznej i Stali Kraśnik).. Orlęta mają specjalistów-aktorów i Ozygałę od wolnych…To ich pierwsza siła uderzeniowa. Pięćdziesiąt procent goli otwarcia zdobywają z takich akcji i piłkarskich “intryg”. Drużyna jest do ogrania, lecz potrzebna pełna koncentracja przez 90 minut i dyscyplina w grze obronnej!
Sądząc po skrótach z Lublinianki - karny dla nich bezdyskusujny.
_________________
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
- Jeśli jest dla Orląt wolny sprzed pola karnego, to lepiej zamówić trzy zdrowaśki z miejsca, dopiero później się ustawiać! – mówią kibice w Łukowie.
Kto tak mówi bo nie kojarzę?? Nazwiska, ksywki, aliasy, nicki czy jeszcze kilka innych danych proszę
_________________ Dziś, gdy mój Prezydent nie żyje, zgraja hipokrytów prześciga się w pochwałach, z nikczemnym przekonaniem, że martwy już im nie przeszkodzi. Aleksander Ścios
A co to za kłótnie tam z arbitrami na koniec. Ktos wie o co chodzilo?
Miejscowi uznali, ze w całym meczu zostali wielokrotnie skrzywdzeni przez arbitra. I po meczu postanowili to wyjaśnić
Cytat:
Sądząc po skrótach z Lublinianki - karny dla nich bezdyskusujny.
Na pewno? Może faul owszem, ale ja jestem w stanie przyjąć, że to było za tuż narożnikiem pola karnego. Można tam dostrzec linię jak się to obejrzy kilka razy.
Jest też zła wiadomość. Przy sprzyjającym biegu zdarzeń Poniatowa na naszych oczach może świętować awans. Szkoda, że my tu będziemy tylko aktorami drugiego planu.
Więcej o tym: http://www.orleta.lukow.p...show_all&no=859
Grula pewnie nie zagra, ale Czajen juz grał z Lublinianką więc mają jakieś pewnie nieświeże info.
Nie wiem jak na to patrzeć. Statystyka jest za nami, a w lidze widać co się dzieje... A Stal ma jeszcze w środę pojedynek z rewelacją - Wisłą Puławy.
_________________
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
qrcze.... a już było tak pięknie... najbardziej niesprawiedliwy wynik w tym sezonie a zachowanie zawodników Stali poniżej krytyki, szczególnie po meczu
_________________ Dziś, gdy mój Prezydent nie żyje, zgraja hipokrytów prześciga się w pochwałach, z nikczemnym przekonaniem, że martwy już im nie przeszkodzi. Aleksander Ścios
Nie mam nikomu od nas nic do zarzucenia. Cyniczne to było zachowanie tych grajków ze "Stalówki". A za co dziadkowie chcieli zlicznować arbitrów po meczu?
_________________
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
A za co dziadkowie chcieli zlicznować arbitrów po meczu?
a ja słyszałem z kolei że przy bramce dla stalówki było jakieś przewinienie. podejrzewam że chodziło o jakiś faul albo offside
_________________ Dziś, gdy mój Prezydent nie żyje, zgraja hipokrytów prześciga się w pochwałach, z nikczemnym przekonaniem, że martwy już im nie przeszkodzi. Aleksander Ścios
Faul. Widziałem jak po golu nasi ruszyli do sędziego z pretensjami. Potem dziadki coś o faulu mówiły. W radiu powiedzieli, ze przy bramce powalili na murawę Wryka i wtedy dopiero padł strzał. Ja przyznam, że tego nie zanotowałem, ale kotłowało się tam.
_________________
ORLĘTA ŁUKÓW na zawsze!
PPp [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-19, 07:59
Sk8ter napisał/a:
A za co dziadkowie chcieli zlicznować arbitrów po meczu?
Nie za zaden faul tylko za to ze grajki Stali po końcowym gwizdku przybiły pjony z sędzią głównym. Nawet juz przed stadionem jakis dziadek powiedzial do kibica Stali "jak wy tak mecze wygrywacie przybijajac piatki z arbitrami to szkoda bardzo..."
czaki90
Dołączył: 08 Sie 2006 Posty: 174 Skąd: Łuków
Wysłany: 2008-05-19, 14:40
Mecz przypadku, tak można to tylko nazwać. Nie było widać, że do Łukowa przyjechał lider (nie patrząc na warunki, gdyż dla obu drużyn były takie same), za to było widać, że Radek Liczewski jest jednym z najlepszych bramkarzy w IV lidze - jak nie najlepszym. Myślę, że sprawiedliwy byłby wynik 0:0.
Ja pierdole! Wezcie na naszej stronie tez sobie po nich pojedzcie! Rzuccie swiatlo podejrzen na jebana Stal! Skurwysyny... a klub nie lepszy! Mogl zabronic wejscia na stadion kamerzyscie! Nie chodzi mi kurwa o to ze karne sa naciagane tylko o to ze jezeli klub nie ma jaj to nie potrafi odmowic... ja pierdole no taki jestem wkurwiony ze chuj
Mijam wielu, bardzo wielu smutnych ludzi.
A kilka metrów obok, na środku ruchliwego chodnika,
klęczy kilkunastoletni chłopiec z triumfalnie wyciągniętymi ramionami.
Nikogo nie widzi. Jest w ekstazie.
Klęczy i krzyczy na całe gardło - ORLĘTA ŁUKÓW !!!
Nie no mi się zdaje, że to na pewno z kamery jest- co jak co, ale obraz wyraźny A co do meczu, to mam nadzieję że mimo tej porażki, nasi uwierzyli że mogą powalczyć nawet z tak zdecydowanym liderem, jakim jest Stal Poniatowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach