Bezpośrednie mecze są brane pod uwagę. A my niestety przegraliśmy na jesieni w Chełmie 0:2.
W zasadzie tak, ale nie do końca jeśli mamy być zgodni z przepisami. Wynik bezpośrednich spotkań w dwumeczu. Słowo dwumecz jest tu istotne. Tak więc dopóki nie rozegraliśmy rewanżu, wynik meczu z Chełma poza punktami i bramkami dla Ch. nie ma znaczenia. Będzie to uwzględniane dopiero po sezonie
Niemniej mamy gorszy od nich bilans bramkowy (który się liczy w takiej sytuacji w pierwszej kolejności).
Orlęta +18
Chełmianka +24
Abyśmy ich wyprzedzili musielibyśmy np wygrać 5:0, a oni przegrać 1:0. Albo inne kombinacje. Przy równym bilansie liczą się bramki strzelone.
Ale to oczywiście teoria. Nie będziemy liderem po tej kolejce Cieszmy się z tego co mamy.
Te kursy mnie zaskoczyły bo BKS jest słabszy niż jesień no i teraz doszły im problemy z finansami. Jutrzejsze zwycięstwo jest dla mnie jak najbardziej w zasięgu ręki.
Chłopaki idą jak burza, 7 zwycięstw z rzędu (dodając derby to byłoby już 8 ) chyba nawet najstarsi kibice mieliby problem z przypomnieniem sobie czy kiedyś Orlęta miały tak fantastyczną passę
dodając Puchar to jest 9. Na pewno to jest rekord.
ogółem 11 meczów bez porażki co jest wyrównaniem rekordu sprzed trzech lat, kiedy w IV lidze przez jedenaście kolejek nie przegraliśmy (ale wtedy było więcej remisów).
Of kors mówiąc o rekordach mam na myśli ostatnie 20 lat, bo nawet w tym sezonie najlepszym inaczej się rozkładały te mecze - zwycięstwa i porażki
_________________
ORLĘTA ŁUKÓW na zawsze!
Ostatnio zmieniony przez Dev 2010-05-16, 19:40, w całości zmieniany 2 razy
Idzie świetnie,może to nie jest post dobrany do tego tematu ale ja się martwie co będzie dalej.Kasy na III lige podobno nie ma,sporo grajków odejdzie.Jak co sezon będziemy mieli klasyczny łukowski pierdolnik
_________________ Chuj z gospodarką, chuj z bezrobociem. Najważniejsza jest kara za transparent na płocie
to są jakieś jaja nie zdziwię się jak za jakiś czas zgłosi się jakiś sponsor to co oni robią w tej rundzie to jest super praca !! Ja osobiście się cieszę, że bramkę strzelił Wryk. NAleży mu się za całokształt jaki wkłada w w grę Orląt
_________________ W Łukowie bez zmiany - ORLĘTA PANY !!!
Zobaczycie, że 19 czerwca te dwa mecze z Cisami będą nam się czkawką odbijać. Po tej kolejce powinniśmy być liderami, ale cóż - jesteśmy poza strefą awansu. I tak się zastanawiam, czy przegrana jest winą Sycha i Lasoty, czy winą takiej skuteczności Orląt? Teraz moim zdaniem będą dwa kluczowe dla awansu mecze - w Międzyrzecu i w Soli.
Owszem również skuteczność niektórych zawodników pozostawiała wiele do życzenia zwłaszcza w pierwszej połowie. Za to Cisy tak na prawdę miały 2 strzały w światło bramki (nie licząc karnego) po których padły dwa gole... W dodatku to nie były jakieś strzały nie do obronienia, wręcz przeciwnie oba leciały w kierunku bramkarza i można powiedzieć, że dwukrotnie się od niego odbiły... Sorry ale nawet na IV ligę trzeba prezentować wyższe umiejętności... Wstyd, wstyd i hańba, niesamowicie wkurzył mnie dzisiejszy mecz...
A nie zastanawiacie się że może nie którzy nie chcą 3(4) ligi w Łukowie, bo nie ma na nią pieniędzy??
nie byłeś na meczu to co się odzywasz w kontekście chcenia czy nie chcenia wygrywania meczu.
Umiecie celowo trafić dwa razy w słupek? Jak tak to do cyrku można startować. Tak nie wygląda ustawiony mecz.
Mecz zawalił Suchodolski. I to on jest winien bo ani Sych ani Lasota nie nadają się na rezerwowych.
Pisałem 2 czy 3 tygodnie temu że tak skończą sie jego roszady w bramce.
Edit. Chociaż chwilę po ochłonięciu. To co robił Suchy to w sumie i wygląda sorry DDamian
Gaj miał chyba trzy setki. Jak mógł ich nie strzelić? Dziwnie to wyglądało przy wyniku 2:2 Fortuna wszedł na boisko obrońca, to czego chcieli bronić? Remisu? Do tego Kiryła cofnęli na pomoc nie miał kto akcji napędzać. Słaby mecz w wykonaniu Sylwestra Bugi stać go na więcej. Nie mieliśmy szczęścia miejmy nadzieję że w sobotę będzie lepiej ;]
PS. Jak rozmawiacie o mnie to nie przeszkadza wam że stoje za wami? Miałem się włączyć ale została jakaś pieśń zarzucona i zapomniałem, następnym razem
Dołączył: 14 Paź 2009 Posty: 326 Skąd: Miasto Parówek
Wysłany: 2010-05-24, 08:05
Dev: rozmawiałem nie dawno z jednym z grajków, to mówił że oni chcą zajebiście awansu, bo to wiadomo kwit dla nich i lepszy bajer, no ale wiadomo. W TV wielkie zapowiedzi Waldka i Tadka że gramy o awans przed rundą, a teraz jak ten awans jest możliwy, to już zarząd nie wie o co grają. Przykro mi to mówić ale oni nie awansują bo nie ma pieniędzy, a nawet jak awansują to pewnie pojadą po walkower wsteczny bo coś tam, w dzisiejszych czasach się tylko o to rozbija..
A Ty cały czas ta sama śpiewka. Ty wszystko wiesz, My nic nie wiemy. Było postawić wypłatę na "2" w necie to byś się obłowił
Nie wiem dlaczego na meczu nie jechaliśmy właśnie po działaczach tylko po Sychu? Jeżeli ktoś nie chce to oni, min wstawiając Sycha do bramki. Wiec nie chrzańcie mi, że ja jestem naiwny, bo widzę co się dzieje.
A to Cisy są takie bogate, że sobie mecze mogą kupować?
Poza tym po pierwszej połowie mogliśmy prowadzić 4:0 i co wtedy 5 bramek byśmy sobie dali wbić ?
Oczywiscie to co dzialo sie w 2 połowie to banda chuja, szczególnie te decyzje trenera...
_________________ Będziemy dopingować Was ze wszystkich naszych sił...
Będziemy z Wami zawsze aż do końca naszych dni...
A to Cisy są takie bogate, że sobie mecze mogą kupować?
Poza tym po pierwszej połowie mogliśmy prowadzić 4:0 i co wtedy 5 bramek byśmy sobie dali wbić ?
Oczywiscie to co dzialo sie w 2 połowie to banda chuja, szczególnie te decyzje trenera...
bogate nie bogate ale punkty im potrzebne sa i to bardzo a czego myslisz ze moglismy bprowadzic 4 czy 5 przeciez wystarczy strzelic na 2:0 i potem juz nie atakowac i niema sytuacji a goscie powoli zdobywaja bramki.Sytuacja gdzie lassota? jezeli sie nie myle nie atakuje go nikt a on zagrywa reka jakby grał w siatke,az sedzia liniony smieje sie i kreci głową tez zajebiscie.Zmiany co one miały wprowadzić nowa jakość? .Zawsze mozna mowic wina bramkarza sycha ale czy aby napewno? czy moze o to chodzi aby w takim meczu grał on Jest wiele ale i wątpliwości kazdy moze interpelowac na swój sposób
No ja tam bym właśnie juz zszedł z tego Sycha. Bo nawet jeśli te 2 bramki były z jego winy, to piłkarze powinni strzelić z 5 i i tak powinniśmy to wygrac..
_________________ Będziemy dopingować Was ze wszystkich naszych sił...
Będziemy z Wami zawsze aż do końca naszych dni...
Nie wiem dlaczego na meczu nie jechaliśmy właśnie po działaczach tylko po Sychu?
Po prostu wszystkim osobom w młynie nerwy puściły, bo to były kolejne stracone bramki po nieudanych interwencjach Sycha. W tej rundzie wiosennej w każdym spotkaniu popełnił przynajmniej jeden błąd po którym padały bramki dla przeciwników. I to spowodowało skumulowanie złości w stosunku do bramkarza wyrażoną później przez nas... Po prostu człowiek najczęściej reaguje w takich sytuacjach błyskawicznie i szuka pierwszego z brzegu winowajcy, a dopiero gdy ochłoną emocje zauważa również drugą ''odsłonę'' porażki. Odwołując się do meczu to oczywiście sam Sych temu wszystkiemu nie jest winny, ale też trener który podejmował fatalne i niezrozumiałe decyzje, poszczególni zawodnicy m.in napastnicy za niewykorzystane sytuacje oraz obrońcy, że dopuścili do tych sytuacji podbramkowych, ogólnie cały zespół.
Przez ten jeden mecz atmosfera diametralnie się zmieniła. Dziadki zwyzywali piłkarzy, ale też i piłkarze nie byli im dłużni, wśród kibiców pojawiły się plotki o sprzedanym meczu, o tym, że klubu nie stać na awans itp. Ten mecz spowodował negatywne nastroje w zespole i wśród kibiców tuż przed samymi derbami... A przecież było tak pięknie gdy wygrywali, teraz ta porażka zdjęła nas na ziemię i ukazała się nam szara rzeczywistość. Trudno stało się... mam nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy i w meczu z Międzyrzecem zarówno piłkarze jak i kibice pokażą się z dobrej strony.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach